Maryjo, Matko Adwentowego oczekiwania, módl się za nami! – wołają także wraz z wiernymi w Kaplicy Matki Bożej, paulini. W ostatnie dni Adwentu ojcowie i bracia z Jasnej Góry uczestniczą we wspólnotowej Mszy św. roratnej o godz. 6.00. Dotychczas mnisi modlili się w chórze zakonnym, za klauzurą klasztoru.
Dziś Mszy św. przewodniczył o. Michał Lukoszek, wikariusz generalny Zakonu, który podkreślił, że „rozpoczynamy kolejny adwentowy dzień, czas przygotowania na spotkanie z naszym Panem Jezusem Chrystusem” a w tych dniach „szczególnie chcemy przyjąć wezwanie św. Jana Chrzciciela, by nasze życiowe ścieżki prostować dla Pana, który przychodzi szczególnie poprzez wsłuchanie się w słowo Boże oraz osobiste spotkanie w Eucharystii”.
Na 9 dni przed uroczystością Narodzenia Pańskiego w Kościele rozpoczyna się Nowenna do Dzieciątka Jezus. Nabożeństwo stanowiące bezpośrednie przygotowanie do Świąt odprawiane jest także na Jasnej Górze. W Nowennie do uczestniczyć można w Kaplicy Matki Bożej po Mszy św. o godz. 18.30.
O. Melchior Królik najstarszy jasnogórski mnich przypomina, że zostało ono tutaj wprowadzone 16 grudnia 1961 r. Wyjaśnia, że nie ma jednolitego sposobu odmawiania tej nowenny. Nie została ona zamieszczona w książeczkach do nabożeństwa, jest więc bardzo różnie odprawiana.
Na Jasnej Górze paulini przejęli zwyczaj salezjański. Przez 9 ostatnich dni Adwentu na zakończenie wieczornej Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej, celebrans i wierni podejmują intonowane przez organistę wezwania nowennowe i kolejne zwrotki psalmu: „Radujcie się niebiosa i wesel się ziemio” z codziennym śpiewem antyfony: „Na przyjście Chrystusa Króla, pójdźmy wszyscy z pokłonem”.
O. Melchior podkreśla, że nowenna ta stanowi najważniejsze, bo duchowe przygotowanie do uroczystości Narodzenia Pańskiego.
W czasie epidemii koronawirusa bezdotykową kropielnicę na wodę święconą zainstalował w kościele pw. Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Zawierciu proboszcz parafii ks. Henryk Kowalski.
– Ponieważ nie ma w tym okresie wody święconej w kropielnicy, to zainstalowałem w naszej świątyni nad tradycyjną kropielnicą bezdotykową kropielnicę. Wystarczy przyłożyć rękę bezdotykowo i woda leci z kropielnicy samoczynnie – mówi w rozmowie z Niedzielą TV ks. Kowalski.
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu.
Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1).
Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane.
Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25).
Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje!
Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
Skandaliczna walka z pluralizmem! Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił uchwałę KRRiT o przyznaniu koncesji Telewizji wPolsce24 oraz Telewizji Republika. Zasądził od przewodniczącego KRRiT na rzecz Polskich Wolnych Mediów w Szczecinie ponad 10 tys. zł kosztów postępowania. Wyrok nie jest prawomocny.
W tej sprawie przewodniczący KRRiT w ocenie sądu naruszył przepisy postępowania administracyjnego w stopniu, który mógł mieć wpływ na wynik sprawy. Wszystkie zarzuty podniesione w skardze okazały się zasadne — mówiła sędzia przedstawiając wyrok.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.