Reklama

Niedziela Wrocławska

Rodzina Pospieszalskich rusza w trasę koncertową

Łukasz i Natalia Pospieszalscy po ślubie zamieszkali we Wrocławiu. Tu zapuścili swoje korzenie, dzieci chodzą do przedszkola, a oni spełniają się zawodowo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy się ma takie nazwisko to wyboru za bardzo nie ma. Łukasz jest muzykiem - gra na fortepianie i komponuje. Natalia realizuje się z powodzeniem jako aktorka, jej pasją jest również śpiew. W okresie Bożego Narodzenia i karnawału wsiadają z całą rodziną Pospieszalskich w autokar i ruszają w wyjątkową trasę koncertową. Składa się ona zazwyczaj z ponad dwudziestu występów.

6 stycznia rozpoczęło się ogólnopolskie, muzyczne tournée. Wyjątkowy koncert kolęd usłyszymy też dwukrotnie na Dolnym Śląsku. Łukasz Pospieszalski zdradza sekret, że na scenie nie występuje cała rodzina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Jest nas 14 osób: czterech braci Pospieszalskich z pierwszego pokolenia i ich dzieci. Na początku, kiedy nasi rodzice zaczynali wspólnie kolędować jeszcze w latach 90-tych, a my byliśmy jeszcze dziećmi, do składu byli zapraszani muzycy, z którymi rodzice na co dzień współpracowali, m.in. Piotr Żyżylewicz, Wojciech Waglewski, Rodzina Steczkowskich, czy górale z Zakopanego. Kiedy drugie pokolenie poszło w ślady ojców muzyków okazało się, że najbliższa rodzina może stworzyć orkiestrę bez posiłkowania się osobami z zewnątrz i z roku na rok uformował się skład rodzinnej orkiestry. Obecnie ten skład jest stały, choć powiększa się sukcesywnie o nasze żony, czy kolejne już, trzecie pokolenie, które powolutku zaczyna pojawiać się na scenie. Dzisiaj to 13-14 osób, ale kto wie, czy w niedalekiej przyszłości nie okaże się, że na scenie pojawi się symfoniczny skład – mówi muzyk.

Piosenki jakie prezentuje rodzina Pospieszalskich są różnorodne. W rozmowie z Niedzielą Łukasz przyznaje, że kształtowanie się repertuaru to długa historia. Utwory, które wykonują są pewną aranżacją kolęd, które ich rodzice prezentowali w domowych jasełkach czterdzieści lat temu, kiedy przekazywali dzieciom historię urodzin Jezusa. Usłyszeć można też pastorałki, które są dość energiczne i bogate brzmieniowo.

- Jestem niemal pewien, że na początku lat 90-tych nasza rodzina była właściwie prekursorem wykonywania kolęd w nowoczesnych aranżacjach. Obecnie trudno sobie wyobrazić artystów funkcjonujących na rynku muzycznym, którzy nie mieliby w swoim repertuarze kolęd w nowoczesnym wydaniu, ale prawda jest taka, że to nasza rodzina poniekąd zapoczątkowała ten trend. Elementem wyróżniającym nasze kolędy od innych jest bogactwo i różnorodność aranżacji. Wyklucza to w związku z tym sezonowość materiału, a muzyka którą prezentujemy jest prawdziwa – mówi z przekonaniem Łukasz Pospieszalski.

Reklama

W repertuarze jest jedna szczególna pozycja, autorska „Kolęda z Wysokości”, która została skomponowana do tekstu ks. Jana Twardowskiego, napisanego specjalnie na prośbę Janka Pospieszalskiego. Kolęda jest utrzymana w stylistyce bliższej dzisiejszym produkcjom muzycznym, ale spotyka się z bardzo ciepłym i wzruszającym odbiorem, a jej treść jest piękna, uniwersalna i ponadczasowa. Zupełnie taka jak poezja ks. Twardowskiego.

Jest w błędzie ten, kto myśli, że czas koncertowy burzy relacje rodzinne. Jest wręcz odwrotnie. Ciągłe życie w trasie, przejazdy autokarem po Polsce cementują rodzinne więzi. - I powodują, że jesteśmy sobie bardzo bliscy, a święta Bożego Narodzenia potrafią trwać nie tylko trzy dni, ale ciągną się przez cały miesiąc aż do 2 lutego. To na prawdę niezapomniane i fantastyczne doświadczenie móc uczestniczyć w tym wydarzeniu – cieszy się Łukasz Pospieszalski.

Wydaje się, że rodzinna tradycja kolędowania będzie kontynuowana. Rośnie nowe pokolenie Pospieszalskich, które niebawem przejmie w rodzinie pałeczkę. - Dzieci są jeszcze małe, choć wydaje mi się, że siłą rzeczy pójdą w ślady rodziców. Osobiście cieszę się, że w swoim życiu miałem możliwość zakosztować takiej artystycznej drogi, to fantastyczne doświadczenie. Chciałbym, by nasze dzieci mogły podobnie jak my w tym wszystkim uczestniczyć, choć zdaję sobie sprawę, że nie można robić nic na siłę, a takie małe gagatki mimo wszystko mają swoje zdanie – śmieje się Łukasz.

Muzyk w imieniu rodziny Pospieszalskich zaprasza na koncerty - Myślę, że w tym trudnym czasie w jakim przyszło nam funkcjonować, to doświadczenie wspólnego kolędowania zakiełkuje nadzieją na lepsze jutro.

Koncerty:

06.01.2022 Warszawa - Palladium (godz. 17:00)

Reklama

07.01.2022 Jarocin - kościół oo. Franciszkanów (po Mszy Św. która jest o 18:30)

08.01.2022 Śmigiel (Wielkopolska) - kościół pw. Św. Stanisława Kostki (godz. 19:00)

14.01.2022 Rzeszów - filharmonia (koncert z orkiestrą, godz. 19:00)

15.01.2022 Krzeszów (Dolny Śląsk) - bazylika (godz. 19:00)

16.01.2022 Wręczyca (z orkiestrą dętą)

21.01.2022 Jelcz Laskowice - MGCK (godz. 19:00)

Szczegóły dotyczące występów można znaleźć w mediach społecznościowych. Zapraszamy.

2022-01-07 08:56

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Największy kolędowy przegląd – na przekór pandemii!

Właśnie w tym czasie nadzieja płynąca z bożonarodzeniowych pieśni jest nam szczególnie potrzebna – przekonują organizatorzy 27. Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika, największego przeglądu kolęd w Europie, którego finał rozpocznie się w Będzinie już 7 stycznia. Wydarzenie dostępne jest w stu procentach on-line, a występy finalistów oglądać mogą wszyscy zainteresowani na stronie www.mfkip.pl w zakładce TRANSMISJA LIVE.

- W czasie trzech dni przesłuchań finałowych (od czwartku – 7 stycznia, do soboty – 10 stycznia) nasi widzowie zobaczą 140 wykonawców z Polski, Ukrainy, Białorusi, Litwy, Kazachstanu oraz Włoch i wysłuchają 321 kolęd. To łącznie 16 godzin występów uczestników, które zapisane na naszych dyskach zajmują ponad 100 GB – opowiada Jarosław Ciszek, rzecznik prasowy Festiwalu. Wśród wykonawców znalazły się 63 solistki, 27 solistów, 20 zespołów wokalnych i wokalno-instrumentalnych, 12 chórów, 9 duetów, 6 zespołów regionalnych, 2 schole i 1 trio.
CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.
CZYTAJ DALEJ

W Brukseli odbyło się spotkanie sekretarzy generalnych Episkopatów Unii Europejskiej

2025-04-28 17:57

[ TEMATY ]

spotkanie

Unia Europejska

episkopat

sekretarz generalny

flickr.com/episkopatnews

W poniedziałek 28 kwietnia br., w siedzibie Komisji Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE) w Brukseli, odbyło się spotkanie sekretarzy generalnych Episkopatów Unii Europejskiej.

Spotkanie dotyczyło m.in. zagadnień związanych z aktualnymi trendami w polityce unijnej oraz miejscem Kościoła w europejskiej debacie publicznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję